szczepionki przeciw COVID-19
Wycofanie szczepionki AstraZeneca wzbudziło wiele wątpliwości. Oficjalnie producent podaje, że było podyktowane pojawieniem się nowszych wersji preparatu. Jednak w rozmowie z portalem Pacjenci.pl adwokat Joanna Wielgolawska-Pilas*, specjalistka prawa medycznego z Okręgowej Rady Adwokackiej i międzynarodowej organizacji prawników specjalizujących się sprawach dotyczących uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia przyznaje, że szczepionka ta wywoływała efekty niepożądane.
- Nigdy nie stwierdzono wystąpienia wady jakościowej w tej serii szczepionek. Trzeba to wyraźnie zaznaczyć, zadając kłam wszelkim szkodliwym doniesieniom w przestrzeni publicznej, jakoby polscy pacjenci otrzymali wadliwą szczepionkę z tej serii – mówi ” – Edyta Janczewska-Zreda, rzecznik prasowa i dyrektor Biura Głównego Inspektora Farmaceutycznego.Ma na myśli serię XDD955 firmy Janssen, bo to ona budziła wątpliwości Naczelnej Izby Kontroli.
Minister Zdrowia zamówienia na olbrzymią liczbę szczepionek tłumaczył dobrem pacjentów. Nieustannie Polacy czuli presję na “doszczepianie się" kolejnymi dawkami. Dwie serie szczepionek przeciw COVID-19, którymi się zaszczepiło wielu z nas, miały wady. Miały być wycofane, ale trafiły do pacjentów. To poważny błąd polskich władz! NIK wskazuje serie szczepionek, które mogły być wadliwe.